niedziela, 3 lutego 2019

#8 High School

Tak, jak ostatnio pisałam, dziś opiszę, jak wygląda mój dzień, kiedy idę do szkoły i przede wszystkim, jakie mam lekcje.

6:30
Pobudka - toaleta - ubieranie - malowanie - śniadanie. Tak wygląda moja poranna rutyna. Jestem rannym ptaszkiem, więc nie mam większych problemów ze wstawaniem. Śniadanie wygląda różnie, albo jemy je razem, albo jem sama, kiedy np. Joanna z Nathanem zostają i pracują w domu, więc wtedy śpią dłużej. Oboje mają taką pracę, która na to pozwala, ale mają super ;) Wtedy tylko przed wyjściem zaglądam do nich i mówię, że wychodzę. Co jem na śniadanie? Przeważnie musli z owocami i jogurtem, albo robię na szybko smoothie.

7:30
Powinnam wychodzić do szkoły, ale różnie to bywa. Jeśli wyjdę o tej porze, to idę spokojnie na piechotę, bo mam około 2km i zajmuje mi to 25 minut. Jeśli jednak wyjdę później to lecę na szkolnego busa. Jeśli jestem bardzo mocno spóźniona, to dzwonię do Caleba, żeby po mnie zajechał XD Super mieć przyjaciół, którzy mają prawko i swój samochód.

8:15 - 9:10 English 11 czyli moja 1 lekcja
Podobnie, jak w Polsce na j.polskim, lektury, wiersze, ale większy nacisk jest na pisanie esejów i wyrażanie własnych myśli.

9:19 - 9:27 Homeroom
Sprawdzana jest obecność i słuchamy codziennych ogłoszeń.

9:27 - 10:22 Pre-Calculus czyli matma
Funkcje, wykresy itd.

10:34 - 11:29 Biology
Komórki, genetyka, ewolucja, biologia molekularna, taksonomia, ekologia itd. W tym semestrze mamy mieć więcej laboratoriów, na co bardzo się cieszę ;) 

11:38 - 12:33 US History
Głównie to historia XX wieku. Wielki kryzys, II wojna światowa, zimna wojna itd.

12:33 - 1:08 Lunch

1:17 - 2:12 Spanish 2
Podstawy już miałam, więc po napisaniu krótkiego testu na początku roku, przydzielono mnie do bardziej zaawansowanego kursu. Bardzo dużo tutaj rozmawiamy, a cała lekcja prowadzona jest w języku hiszpańskim. 

2:21 - 3:16 Acting
Wprowadzenie do aktorstwa, czyli różne ćwiczenia, scenki, monologi, technika walki z tremą, analiza i rozwijanie umiejętności artystycznych itd. Ten przedmiot wzięłam, aby przełamać moją nieśmiałość i nie zawiodłam się. Ludzie na tym kursie są cudowni, pomocni i bardzo pozytywni. Właśnie tam poznałam dwójkę moich najlepszych przyjaciół ;)

Po szkole przeważnie wracam do domu z Calebem, który odwozi mnie i Ivy, czasami zajeżdżamy jeszcze gdzieś coś zjeść, albo na coś do picia, kiedy jest gorąco. Czasami Ivy zostaje u mnie do kolacji i uczymy się. Normalnie po powrocie ze szkoły biorę sobie jakąś przekąskę i idę odrobić lekcje i się pouczyć. Ok 6:00 jemy kolację, a później mam czas wolny. We wtorki Joanna zawozi mnie na cotygodniową wizytę do mojego terapeuty, którą mam o 19:30. I to już chyba tyle. Codzienna szkolna rutyna wygląda podobnie niezależnie od kraju, w którym się mieszka ;)

Cali life <3

Szablon wykonany przez Zaulę z Secret Templates | Instruktażowo google fonts