czwartek, 11 czerwca 2020

Class of 2020

We wtorek zakończyłam szkołę. Po południu odbyła się Virtual Graduation, poniewaz osobiście nie mogliśmy się tam pojawić. Smutno mi z tego powodu, bo chciałabym to przeżyć w normalny sposób, ale ten rok nie jest normalny, wiec mówię trudno. Oglądałyśmy razem z Joanną, a Nathan załapał się na końcówkę.



Podsumowując te 2 lata, które spędziłam w amerykańskie high school, to myślę, że było dobrze. Na pewno dużo ciekawiej niż w polskim liceum. Trochę, jak w tv, a trochę nie. Najbardziej mi smutno bo tylko jedna osoba z moich najbliższych przyjaciół zostaje tutaj na studia, ale super, że to właśnie Ivy - dostała się na UCLA. Caleb wybrał Oregon, Nicole Arizone, Austin Washington, Devin Colorado, a Carrie najmądrzejsza z nas idzie na Harvard.

Mam teraz prawie 2 miesiące wakacji, studia zaczynam 24 sierpnia. W te wakacje miałam sobie odbić tamtegoroczne, kiedy chodziłam na letnie kursy, ale też nie będzie chyba tak, jak planowałam. Jak już się trochę ogarną stany po epidemii, to zamierzamy wybrać się ze znajomymi na kilka dni na wyspę Santa Catalina, a z Joanną i Nathanem planujemy wyprawę samochodem przez Arizonę, Nevadę i Californię.
Szablon wykonany przez Zaulę z Secret Templates | Instruktażowo google fonts